W piątkowy wieczór większość relaksowała się w hotelowym basenie oraz restauracyjnym barze :) my z córką wybraliśmy opcję basenu, tak aby rano być wypoczętym.
Plan na sobotę był elegancko rozpisany, co dodatkowo motywowało do wcześniejszego wstawania. Ja nie mogłem spać już od 6 rano :)
Po przyjeździe na lotnisko w Ułężu, gdzie został nam wytyczony tor odebrałem swój numer startowy - tym razem dostałem ładny numer 33.
Na torze pojawiło się 70 załóg, wśród których znalazły się takie cuda jak GT3 RS, 991 Turbo S, GT3, GT4 oraz wiele 911 w modelach 991, 997, 996, 964, a także Boxstery, Cayenne GTS, Panamera Turbo, 944 Turbo itd. Długo by wymieniać :)
Pierwsza przygotowana trasa była wolniejsza, gdyż miała krótki slalom między pachołkami - nie każdemu się to spodobało (mi zdecydowanie nie podeszła). Za to druga była dużo szybsza i ciekawsza. Niestety tym razem otarłem się o pudło zajmując 4 miejsce w kategorii C maxi+. Gdyby nie 5 sekund kary puchar byłby mój :( Trzeba było się jednak zatrzymać w kopercie, a nie tylko zwalniać prawie do zera... prawie robi różnicę, hehe. AKTUALIZACJA (25.05.2016) Po opublikowaniu poprawnych wyników przez PCP okazało się, że jednak zająłem trzecie miejsce w swojej kategorii!!!! Bardzo się cieszę i jestem dumny z posiadania takiego oto pucharu :)))
Generalnie zabawa była przednia, ale wiem jedno - muszę mieć sportowe hamulce. Nie ma innej opcji! Tor nie jest miejscem do zastanawiania się czy mogę hamować tak mocno jak potrafię i czy nie będzie znowu dymu z klocków (jak na torze Poznań).
Generalnie zabawa była przednia, ale wiem jedno - muszę mieć sportowe hamulce. Nie ma innej opcji! Tor nie jest miejscem do zastanawiania się czy mogę hamować tak mocno jak potrafię i czy nie będzie znowu dymu z klocków (jak na torze Poznań).
Dzięki uprzejmości Porsche Polska mieliśmy okazję potestować nowego Boxstera 718 w wersji S. Samochód jeździ naprawdę rewelacyjnie, a 230 km/h z otwartym dachem robi wrażenie :) Była też wersja podstawowa, ale niestety opona spadła z felgi po szaleństwie klubowiczów :)
Wieczorne rozdanie pucharów w sali bankietowej Pałacu Żelechów było okazją do poznania się z nowymi klubowiczami, a nawet do tańców :) Niestety na drugi dzień głowa długo przypominała o bankiecie :(
Otwarcie sezony było z przytupem i za to dziękuję organizatorom, czyli zarządowi Porsche Club Poland. Dobra robota chłopaki! Do zobaczenia na kolejnym torze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz